i stałem się
przemytnikiem , I Półmaraton Przemytnika w Aleksdandrowie ukończony
a i czas poprawiony
, 2 godziny 6 minut i 45 ale to
chyba dlatego ze sam Ojciec Dyrektor brał udział ( nie ten , ale wszyscy go tak
tytułowali )
oooo, tu
przemytnik przed biegiem ,
a tu pies
przemytnika,
tu przemytnik po biegu,
no i taki gwóźdź dostałem, chyba do własnej trumny
I pamiętajcie
Wierze w Was
, dacie rade i trzymam kciuki , Hej !!!!
A tu krótką
relacja z biegu , wywiady z uczestnikami i przedstawicielami lokalnej społeczności.
To jeszcze raz my Franciszka i Izabella, pana wierne dwie fanki. Tak sie od pana zarazilysmy tym bieganiem ze zaczelysmy tez biegac. Ostatnio wlasnie biegalysmy po roznych sklepach i zrobilysmy w ciagu dnia no chyba z dziesiec kilometrow. Jak pan sadzi, no bo pan sie przeciez na tym zna, czy mozna ten dystans zaliczyc jako cwierc maraton?
Calujemy
Franciszka i Izabella
hm, a tak się starałem :(((
Panie Rutkowski, czy to pan tylko pod przybranym nazwiskiem? Przeciez i tak sie pan nie ukryje bo wszyscy poznaja pana po fryzurze.
Jarek
No cóż ja mogę itd. , rodziny się nie wybiera
Nooo bardzo ładne fotki, ta na mecie wypisz wymaluj Walduś :)))
No coz i znowu bieg zaliczony, ty zaczynasz byc uzalezniony od tego biegania, ale skoro to ma proprawic twoja kondycje fizyczna i psychiczna to tak TRZYMAJ!!
Bardzo podoba mi sie pies przemytnika -Alex chyba?