był taki jesienny dzień , którym można było się delektować i
taka mała podróż do Ustki była jak
najbardziej wskazana.
Byli nawet tacy którzy korzystali z kąpieli , na sam widok można
dostać gęsiej skórki, brrr.
A dla tych którzy są wrażliwi , szykuje się niespokojna noc
A tu taka mieszanka
jesienno-pomorska
Ten wpis pod tytulem „Dzisiaj” to mi sie bardzo podoba bo jest napisany w tak pieknych okolicznosciach przyrody i niepowtarzalnej zreszta, ze daje mu piatke z plusem.
Wiecej takich latwych do zrozumienia prosze w przyszlosci a nie jakies tam o patriotyzmie czy o takich sprawach co to trudno zrozumiec.
Zdzislaw.
P.S. Przpadkowo trafilem na pana strone i naprawde mi sie bardzo podoba. Piekne zdjecia zwlaszcza z maratonu. Tak wziac i robic zdjecia podczas biegu to musi byc bardzo trudne i meczace. Czy jest pan moze rowniez ekwilibrysta?