Ostatnie sztormy zachęciły do odwiedzin wyspy
Sobieszewskiej ,
znajomy polecił to miejsce jak się chce znaleźć bursztyn,
dał mi tez parę wskazówek jak go zbierać , w nocy trzeba być zaopatrzonym w latarkę
UV , okularki ochronne no i kalosze , a zbierać należy jak już nie ma wysokiego
falowania .
W ciągu dnia najlepiej zbierać na bosaka , bo jak
staniemy na bursztyn to poczujemy ciepło.
Jak się dowiedziałem , wśród poszukiwaczy bursztynu jest
tradycja proszenia o wsparcie u prałata na jego skwerze
I nie chodzi tu o zapewnienie obfitych zbiorów , ale o ochronę samochodów podczas nocnych łowów
, bo zdarza się że jak poszukiwacze do
nich wracają to mają powybijane szyby i pociętą tapicerkę ?
Bursztynów najlepiej szukać w skupiskach drewna
, gałęzi wyrzuconych na brzeg.
Ja jakoś żadnych bursztynów nie znalazłem
tylko mi stopy zmarzły, i nie wiem czy to dlatego ze nie byłem
prosić o wstawiennictwo , czy mam podeszwy za grube, może czas iść do kowala
ale to co widziałem i znalazłem, możecie zobaczyć sami , a link do zdjęć
poniżej.